Słodyszek rzepakowy – ważny szkodnik rzepaku

Rozwój rzepaku ozimego jest silnie zróżnicowany – zależy to od wielu czynników. Począwszy od terminu siewu, odmiany czy poziomu nawożenia mineralnego, zwłaszcza azotem. Dlatego też niezbędne jest monitoring lustracji plantacji w ocenie zagrożenia ze strony słodyszka rzepakowego.

Postaw na monitoring szkodnika

Do prowadzenia monitoringu szczególnie przydatne są żółte naczynia. W celu rzetelnego monitoringu szkodnika ważne, żeby były umieszczone na poziomie łanu.

Zabieg produktem owadobójczym należ wykonać po przekroczeniu progu ekonomicznej szkodliwości, który zależy do fazy rozwojowej rzepaku ozimego. W fazie zwartego kwiatostanu (BBCH 50) 1-2 chrząszcze na 1 roślinę lub 3-5 chrząszczy na 1 roślinę w fazie poprzedzającej „żółty pąk” (BBCH 55-59)

Słodyszek rzepakowy – szkody przed kwitnieniem

Chrząszcze w poszukiwaniu pokarmu wgryzają się w pąki kwiatowe, w efekcie czego żółkną i zamierają. Mniejsza liczba kwiatów przekłada się na zmniejszenie ilości związywanych łuszczyn. Szkody powodowane przez słodyszka rzepakowego są większe w warunkach nierównomiernego kwitnienia rzepaku – rozciągnięcie w czasie pomiędzy kwitnieniem pędu głównego, a pędów bocznych. Zjawisko to może być spowodowane np. wahaniami temperatur.

Może Cię zainteresować: Wiosenne zwalczanie szkodników w zbożach i rzepaku

Preparat owadobójczy jest niezbędny

Po przekroczeniu progu ekonomicznej szkodliwości szkodnika niezbędne jest przeprowadzenie jego chemicznego zwalczania. Do tego celu zalecamy insektycyd TopGun 050 CS zawierający substancję czynną lambda-cyhalotryna, która na tle innych substancji z grupy pyretroidów wyróżnia się skutecznością.